Trudniej dostać kredyt walutowy (01.07.2006r.)
Dzisiaj wchodzą w życie zalecenia Komisji Nadzoru Bankowego w sprawie zasad przyznawania kredytów w walutach obcych (tzw. „Rekomendacja S”). Zalecenia te między innymi przewidują zaostrzenie kryteriów udzielania kredytów w walutach obcych. Zdolność kredytowa osoby ubiegającej się o kredyt w walucie obcej będzie obliczana tak, jak gdyby kredytobiorca ubiegał się o kredyt złotówkowy powiększony o 20 procent. Załóżmy, że klient ubiega się o kredyt 100 tys. zł we frankach szwajcarskich. Rata takiego kredytu przy 20-letnim okresie spłaty to ok. 550 zł. Udzielenie kredytu zgodnie z wnioskiem zależeć jednak będzie od tego, czy klient byłby w stanie spłacić kredyt o wartości 120 tys. złotych, opłacając przez 20 lat ratę miesięczną w kwocie ok. 830 zł. W ten sposób, klient musi być przygotowany do zabezpieczenia ryzyka kursowego na wypadek wzrostu kursu franka nawet o 60 procent.
Kolejnymi warunkami ubiegania się o kredyt walutowy jest konieczność podpisania przez klienta oświadczeń o świadomości ryzyka kursowego, a w przypadku kredytu o zmiennym oprocentowaniu (najczęściej spotykanych), również ryzyka stopy procentowej. Przynajmniej raz w roku Bank zweryfikuje wartość kredytowanej nieruchomości na podstawie dokumentów dostarczonych przez klienta lub według własnych szacunków wykonanych w ramach wewnętrznych procedur.
Według oficjalnego stanowiska Komisji Nadzoru Bankowego, opisane wyżej obostrzenia zostały wprowadzone w celu zabezpieczenia interesów klientów przed skutkami ryzyka walutowego. Nie jest to jednak do końca przekonywujące. Po pierwsze, pomimo dużej zmienności kursów w ostatnich latach, statystycznie kredyty walutowe są systematycznie spłacane. Po drugie, specjaliści w dłuższej perspektywie czasowej nie przewidują osłabienia złotówki. Dodatkowo, ewentualne wejście Polski do strefy EURO spowoduje, że najpopularniejsze obecnie kredyty we frankach szwajcarskich będą znacznie bezpieczniejsze, dzięki stabilnej relacji dwóch wymienionych wyżej walut obcych. Pewne jest natomiast, że wprowadzenie obostrzeń w wielu wypadkach uniemożliwi skorzystanie z kredytów w walutach obcych osobom o niskich dochodach. Być może prawdziwą przyczyną faworyzowania kredytów złotówkowych jest fakt, ze marża na kredytach w złotówkach jest wyższa, niż w przypadku kredytów w walutach obcych.